Szybkie biegnięcie to obniżenie poprzeczki jakości. I jest to zabieg świadomy. W projektach informatycznych (i nie tylko) poprawienie defektów ma sens dopiero wtedy, gdy osiągnęliśmy pełną funkcjonalność. W trackie stabilizacji własne testowanie pozwala nam zrobić listę usterek i poprawić je całościowo (fr. en bloc). Nazywamy to „alfa testami”. Jeżeli do alfa dodamy jeszcze „beta testy” (z udziałem klienta/klientów) to oczekiwana jakość zostanie osiągnięta. Stabilizacja wymaga czasu (i budżetu). Nie może być krótsza niż 20% czasu implementacji dla projektów dedykowanych jednemu klientowi i 50% dla pozostałych.
Rys. MSF v3.0 (Microsoft Solution Framework) Model Procesu
Życie wymusiło zmianę postów, a ten dedykuję Łukaszowi, któremu przyszło się zmagać z rezultatami determinacji na cel za wcześnie, a oczekiwaną jakość otrzymał dopiero po stabilizacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz